Odpowiednio zbilansowane żywienie cieląt ma bezpośredni wpływ na ich kondycję, zdrowie, prawidłowy rozwój oraz wzrost. Docelowo pierwsze tygodnie ich życia mają bardzo duże przełożenie na dalsze funkcjonowanie zwierzęcia. W czasie odchowu młodego bydła stosuje się m.in. preparaty mlekozastępcze dla cieląt. Jakie aspekty wziąć pod uwagę przy ich wyborze? Sprawdźmy.

Dlaczego warto postawić na preparaty mlekozastępcze?

Żywienie zwierząt to skomplikowany proces. Hodowca powinien wziąć pod uwagę wiele czynników, zanim zdecyduje się na wybór odpowiedniej paszy i preparatów. Przekłada się to później na prawidłowy rozwój młodych osobników oraz ich rynkową wartość. Jednym z podstawowych wyborów w przypadku cieląt mogą być preparaty mlekozastępcze. Dlaczego warto na nie postawić?

Nowoczesne preparaty mlekozastępcze wysokiej jakości to dobry wybór dla odpowiedzialnych hodowców. Przede wszystkim gwarantują one odpowiednio zbilansowane składniki pokarmowe, dzięki czemu preparat jest dostosowany do wieku i potrzeb cielęcia. Wśród nich wymienia się m.in.: pokłady witamin D3 i E, a także żelaza. Ponadto preparaty są łatwe w przechowywaniu, ponieważ mają sypką i suchą formę. Istotnym aspektem jest także opłacalność hodowli, ponieważ preparaty mlekozastępcze pomimo swojego lepszego składu, będą tańszym zamiennikiem dla mleka pełnego. Dzięki temu optymalizuje się koszty produkcyjne i zwiększa rentowność prowadzonej hodowli.

Co powinien mieć dobry preparat mlekozastępczy dla cieląt?

Przed podjęciem decyzji zakupowej dotyczącej preparatu, warto dokładnie poznać jego skład oraz zastosowanie. Hodowcy pod uwagę powinni wziąć przede wszystkim koncentrację białka w zakupionym produkcie oraz jego pochodzenie. U cieląt do 3. tygodnia życia rekomenduje się preparaty zawierające około 21-26% białka ogólnego, w tym przede wszystkim białka serwatki i mleka odtłuszczonego w proszku. Istotne jest to, by te surowce były pochodzenia zwierzęcego. Źródłem energii w preparacie jest tłuszcz surowy, którego zawartość powinna oscylować w granicach 18% (np. smalec lub łój). Włókno to ważny element paszy dla cieląt, jednak jego ilość nie powinna przekraczać 1,6% w preparacie. Jeżeli będzie go więcej, to może to negatywnie wpłynąć na efektywność trawienia zwierząt. Kolejnym kluczowym składnikiem jest popiół surowy, którego w preparacie mlekozastępczym powinno być około 7,5-8%. Ponadto w suchej paszy powinny znaleźć się także: wapno, magnez, fosfor, witamina E i witamina A w odpowiednich proporcjach.

Hodowcy powinni unikać podawania cielętom w pierwszych tygodniach życia preparatów, w których składzie znajdują się: hydrolizat białka pszenicy, białka soi, oleju kokosowego, oleju palmowego. Jeżeli w pokarmie znajduje się niedostateczna ilość składników odżywczych, to także należy unikać takiego zakupu. Źle dobrany preparat mlekozastępczy wpłynie negatywnie na zdrowie cieląt, ich rozwój oraz prawidłowy przyrost masy. W skrajnych przypadkach może to doprowadzić do chorób i strat finansowych hodowcy. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości zakup można skonsultować ze specjalistami.

Na górę