Opowieści o smokach, historie o księżniczkach, spotkania z potworem spod łóżka – wyobraźnia dzieci nie zna granic. Niekiedy wymyślone historie przeradzają się w kłamstwa – wypowiadane celowo, by osiągnąć określony cel. Dzieci w różnym wieku mają swoje powody, by kłamać. Czasami nawet nie do końca są świadome, że to, co mówią, nie jest prawdą. Jak to możliwe? Co zrobić, gdy wszelkie uwagi zawodzą?

Czy ono wie, że kłamie?

Otóż nie zawsze. Skąd to wynika? Dziecku w wieku 2-4 lat rzeczywistość miesza się z fantastyką. Ich niekiedy nieposkromiona kreatywność i wyobraźnia potrafi płatać figle im samym, jak i rodzicom. Często dziecko naprawdę wierzy, że to krasnoludki wysypały posprzątane zabawki. Co więcej, może zdarzyć się sytuacja, że przedszkolak zapomni, jak było naprawdę i zmyśli pewne fakty, co nie będzie w tym przypadku kłamstwem, a efektem żywej i dobrze rozwijającej się wyobraźni.

Jak podejść do kłamstwa u dziecka w wieku wczesnoszkolnym?

Tutaj rodzic może spotkać się np. z typowymi dwoma kłamstwami: „nie mam nic zadane” oraz „zjadłem kanapki.” I o ile pierwsze można logiczne wytłumaczyć, ponieważ dla dziecka nie są ważne lekcje, a rozwijanie umiejętności społecznych i nawiązywanie przyjaźni, tak drugie już mniej. Mówimy tu już o typowym rodzaju kłamstwa, którego celem jest uniknięcie konsekwencji, bądź jak to bywa u dzieci w tym wieku — niechęć sprawienia zawodu i przykrości rodzicom.

Dodatkowo szkoła podstawowa poza nauką właściwych umiejętności takich jak pisanie i czytanie, poprawia zdolność do kłamania. To właśnie w szkolnych murach dziecko ściera się z rzeczywistością i uczy się ukrywania prawdy przed rówieśnikami oraz rodzicami. Takiego kłamstwa nie należy lekceważyć.

Kłamstwo nastolatków

Wiąże się z buntem i chęcią akceptacji społecznej w szkole średniej, stąd nie raz i nie dwa nastolatek będzie kłamał w sprawie ocen czy planów po szkole. Co więcej, może próbować wymusić decyzję i zwrócić na siebie uwagę opiekuna. Warto się w tym momencie zastanowić jak to ja jako rodzic odbieram moje dziecko. Czy jest on w moich oczach 5-latkiem z wybujałą wyobraźnią, czy 15-letnim młodym człowiekiem, który nie potrzebuje mojego wsparcia na każdym kroku, bo chce podejmować własne, dorosłe decyzje.

Co jako rodzic mogę zrobić, aby dziecko nie kłamało?

To od rodziców zależy, jak dziecko będzie spostrzegało kłamstwo i czy będzie się z niego cieszyć, czy czuć wyrzuty sumienia. System wartości, który pokazują opiekunowie może mu pomóc ocenić, czy postąpiło źle mówiąc nieprawdę. Jak to zrobić?

Modelowanie – ja jestem autorytetem

Przede wszystkim warto zastanowić się, czy daję dobry przykład. Wiemy np. że wzrost agresji między mężem a żoną wpływa na nasilenie podobnych zachowań u dzieci. Dzieje się tak nie tylko w przypadku wrogości do drugiego człowieka, ale także w omawianym przypadku. Jeśli rodzic mówi dziecku, żeby nie kłamało, a sam mówi nieprawdę, to syn czy córka uzna to zachowanie za dobre i będzie je naśladować. Warto się zastanowić, czy faktycznie moje zachowanie jako rodzica jest dobre i czy daję odpowiedni przykład.

Chwalić za odwagę

Mówienie prawdy z trudem przychodzi tak samo dorosłym, jak i dzieciom. Je natomiast można zachęcić do mówienia faktów zgodnych z rzeczywistością z pomocą informacji zwrotnej, tzn. jeśli dziecko przyjdzie i przyzna się do zjedzenia ciastek, to warto je pochwalić za odwagę przyznania się do „winy”. Nie oznacza to oczywiście, że powinniśmy rezygnować z konsekwencji.

Zbadaj motywy

A jeśli dziecko skłamało nie dla osiągnięcia korzyści czy uniknięcia kary? Może nie chce sprawić przykrości rodzicom? Warto o tym porozmawiać, pomoże to już na start rozpoznać w czym tkwi faktyczny problem i pomóc pozbyć się przyczyny negatywnego zachowania.

Dziecko wciąż kłamie, nic nie działa

Nie jesteś sam, warto zwrócić się w takim wypadku o pomoc do poradni psychologicznej. Być może problem nie tkwi w wychowaniu, a w rozwoju dziecka, nad którym rodzic nie ma pełnej kontroli. Po przeprowadzeniu kilku testów psycholog dziecięcy jest w stanie dać opiekunowi profesjonalną informację zwrotną oraz wskazówki, co wdrożyć do wychowania dziecka, by poprawić jego zachowanie

Jak widać, mówienie przez dzieci rzeczy niezgodnych z prawdą nie zawsze wynika z ich złej woli. Warto obserwować je na różnym etapie ich rozwoju i rozmawiać z nimi, jak ważne jest mówienie prawdy w życiu codziennym, oraz nie bać się prosić o pomoc, jeśli sprawa wynika się spod kontroli. Psycholog dziecięcy może okazać się nieocenioną pomocą, kiedy rodzicom zabraknie już pomysłów.

Na górę